Posted on: March 29, 2023 Posted by: gvqlk Comments: 0

Jaguar F-Pace SVR trafił do sprzedaży w Wielkiej Brytanii w połowie w zeszłym roku, jednak wydaje wersja. SUV standardowy, który został wprowadzony w 2017 roku, zostanie przygotowany do odświeżenia średniego cyklu pod koniec tego roku, a także Jaguar wprowadzi zaktualizowaną wersję SVR w tym samym czasie.
Reklama – artykuł jest kontynuowany poniżej

Te najnowsze ujęcia szpiegowskie ujawniają, że inżynierowie Jaguar zwiększają cykl rozwoju, umieszczając nowy SVR F-PACE z całkowitą dynamiczną oceną w obwodzie Nurburgring w Niemczech.

Najszybsze SUV -y na świecie 2022

Rewizje kosmetyczne Jaguar F-Pace SVR będą stosunkowo minimalne. Ten muł zaawansowany ma dokładnie ten sam nadwozie, co model wychodzący, z jedynie subtelnym modyfikiem do otworów zderzakowych przednich, parą przeprojektowanych reflektorów LED, zestawem nowych świateł ogonowych, a także tej samej, większej kratki chłodnicy zamontowanej do Niedawno Jaguar Xe liftował Jaguar.
Najbardziej zauważalną różnicą w stosunku do starego projektu jest masywna nowa maska, z napędem mocy nad silnikiem. Funkcje stylizacji SVR Jaguara, takie jak wydechowe wydechowe wydech, obniżona wysokość podróży, a także ogromne felgi aluminiowe będą również utrzymywać w całej aktualizacji.
Największe modyfikacje mogą się zdarzyć wewnątrz. Ostatnio Jaguar metodycznie aktualizuje wnętrze każdego z swoich modeli, wyrównując przestarzałe ekrany dotykowe, a także klastry miernikowe na rzecz nowego 10,2-calowego systemu informacyjno-rozrywkowego, a także 12,3-calowego cyfrowego tablicy przyrządów, podniesionych z I-PACE . Oczekuje się, że F-PACE będzie zgodny z garniturem.
Podobnie jak stary model, liftowany Jaguar F-Pace SVR będzie zasilany przez doładowany 5,0-litrowy silnik V8. Moc i moment obrotowy jest mało prawdopodobne, aby modyfikacja w wersji wychodzącej, wynoszącą odpowiednio 542 KM, a także 680 Nm momentu obrotowego – wystarczające dla 0–62 km / ho
Co robisz z liftowanego Jaguar F-Pace SVR? Zrozumiemy w sekcji komentarzy poniżej…

Leave a Comment