Posted on: January 14, 2023 Posted by: gvqlk Comments: 0

Jaki jest sens w kosztownym systemie ostrzegawczym, jeśli nadal musisz sprawdzać podręczniki części pojazdu, którą ma monitorować?
To jest problem umysłu Mike’a Allena. Mike z Reigate, Surrey, był zaskoczony, gdy zabrał swoją serię BMW 5 do swojej regionalnej formy Kwik, aby sprawdzić opony.
Reklama – post jest kontynuowany poniżej

Powiedziano mu, że pojazd jest niebezpieczny, aby jechać, dopóki nie zostały zamontowane nowe tylne opony. Guma była strasznie używana – ale Mike nie zauważył. „Wnętrze opon używało strasznie i nierównomiernie” – powiedział. „Ale na zewnątrz było dużo bieżnika”.
Podobnie nie martwił się o swoje opony, ponieważ jego pojazd był wyposażony w fabrycznie system monitorowania ciśnienia w oponach (TPMS). Jest to wybór 255 £ w serii 5. Jednak mimo że tylna idealna opona nie miała w zasadzie powietrza, kosztowne TPM nie stanowiły ostrzeżenia. „Gdyby opona została dostarczona na autostradzie, mogłoby to być naprawdę poważne” – powiedział Mike.
Pracownicy jego regionalnego dealera, Vines of Redhill, argumentował, że Mike musi ręcznie sprawdzać jego presję. „Ale jeśli tak jest, jaki jest sens posiadania systemu monitorowania ciśnienia w oponach?” – zapytał Mike.

Uncategorized

Leave a Comment